Zawiadomienie do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie zostało przesłane po kontroli prowadzonej przez CBA w MSW. Przez 9 miesięcy (do początku stycznia br.) agenci sprawdzali wybrane procedury udzielania zamówień publicznych związanych z budową, wdrożeniem i utrzymaniem systemu informatycznego CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). Wartość skontrolowanych umów wynosiła ponad 34 mln zł. 

CBA stwierdziło szereg nieprawidłowości: według biura w resorcie celowo niestosowano ustawy o zamówieniach publicznych. Ponadto MSWiA miało nie sprawdzać, czy wykonawca należycie wywiązuje się z umów, w celu odniesienia przez niego korzyści majątkowej. Mogło także dojść do niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez pracowników MSWiA i do zawyżenia kosztów usług. CBA poinformowało prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez kierownictwo MSWiA w latach 2005-2011. Według tvn24.pl nienależyty nadzór nad wykonawcą, stwierdzony przez CBA, dotyczy Infovide-Matrix.

Kontrola obejmowała lata 2000 – 2010. Była związana z nieprawidłowościami, jakie zarzuca się kierownictwu Centrum Projektów Informatycznych MSWiA (w końcu 2011 r. z resortu wydzielono MSW, a część weszła w skład Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji). Aresztowano m.in. byłych dyrektorów CPI.

Równolegle z kontrolą przeprowadzaną przez CBA system CEPIK sprawdzało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Doszło do wniosku, że to kiepski produkt: „awaryjny, nienowoczesny i zbyt kosztowny” – poinformowała rzeczniczka resortu, Małgorzata Woźniak. System ma zostać zmodernizowany – zapowiedziano, że będzie bardziej funkcjonalny, a koszty jego utrzymania spadną o 30 proc. Zmiany powinny nastąpić do 2015 r.