Akcja CBA miała miejsce 16 maja. Wpadł m.in. naczelnik Wydziału Projektowania Systemów Informatycznych w Biurze Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji. Dwa dni wcześniej agenci rozpoczęli kontrolę przetargów informatycznych w KGP. Podejrzenia wzbudziła sprawa umowy na system Help Desk.

„Od rana trwają czynności procesowe w miejscach zamieszkania tych osób. Działania Biura prowadzone są w Warszawie, Wrocławiu i Międzyzdrojach. Agenci przeszukują również pomieszczenia w Komendzie Głównej Policji oraz siedzibie firmy informatycznej. Czynności prowadzone w firmie realizowane są przy udziale pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie.” – informował wczoraj rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński.

Dodał, że czynności wykonywane są na podstawie postanowienia prokuratora z Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, a sprawa dotyczy zamówień na sprzęt i usługi teleinformatyczne.

Według serwisu Dziennik.pl zatrzymani przez CBA to prezes i wiceprezes wrocławskiej firmy Netline, która znalazła się pod lupą śledczych już w ub. roku w związku z aferą korupcyjną w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA. Szef firmy jest podejrzany o wręczenie łapówki byłemu dyrektorowi CPI. Zdaniem Dziennik.pl Netline utworzył swego rodzaju fundusz łapówkarski, współdziałając z kontrahentami. Otóż firma wystawiała faktury na zawyżone kwoty za towary albo usługi. Nadwyżkę kontrahenci zwracali w gotówce. Tak pozyskane setki tysięcy złotych można było zapakować do walizki i wręczyć komu trzeba.