CBA poinformowało o zatrzymaniu 11 osób w związku ze sprawą zamówień publicznych o wartości ponad 30 mln zł, realizowanych na rzecz Poczty Polskiej. Są wśród nich 2 osoby związane z warszawską spółką informatyczną (według nieoficjalnych informacji chodzi o Sygnity), a także 5 pracowników poczty (w tym odpowiedzialne za IT) i osoby powiązane z nimi "biznesowo i rodzinnie". Agenci urządzili rewizję w siedzibie spółki, w centrali poczty i kilkunastu innych miejscach, w tym mieszkaniach zatrzymanych. 

Akcja została przeprowadzona w związku ze śledztwem prowadzonym przez CBA wspólnie z prokuraturą okręgową w Warszawie. Śledztwo dotyczy korzyści majątkowych przyjmowanych przez przedstawicieli poczty w wysokości co najmniej 300 tys. zł. Zatrzymane osoby w prokuraturze usłyszą zarzuty.

Według CBA sprawa ma charakter wielowątkowy i rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania.

Sygnity jak dotąd nie odniosło się do sprawy.

W 2018 r. spółka zawarła duże kontrakty z Pocztą Polską, warte w sumie ok. 60 mln zł brutto, w tym na sprzedaż oprogramowania i usługi za ok. 24 mln zł, kontrakt serwisowy opiewający na sumę ok. 12 mln zł oraz umowę na utrzymanie i modyfikację zintegrowanego systemu teleinformatycznego za ok. 22 mln zł.

 

Aktualizacja

Sygnity przesłało do naszej redakcji komunikat w związku z informacją CBA:

"W dniu 11 czerwca 2019 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w związku z prowadzonym śledztwem, zwróciło się do Sygnity S.A. o wydanie przedmiotów i dokumentacji mogących stanowić dowód w prowadzonym postępowaniu. Spółka zgodnie z przedstawionym wnioskiem niezwłocznie przekazała wskazaną dokumentację oraz przedmioty. W siedzibie spółki nie było prowadzone przeszukanie. Spółka zadeklarowała gotowość do dalszej współpracy z organami prowadzącymi postępowanie."