Zrobiło się gorąco wokół Sii Polska po tym, jak jeden z pracowników, Krystian Kosowski został zwolniony dyscyplinarnie zaraz po założeniu związku zawodowego w firmie zatrudniającej ok. 7,5 tys. pracowników. Sprawa najpewniej będzie miała kontynuację w sądzie.

Krystian Kosowski 1 maja br. został zatrudniony w łódzkim centrum kompetencyjnym Sii Polska, pracując dla jednego z klientów firmy jako specjalista ds. zarządzania incydentami.

Założył związek zawodowy w Sii 18 listopada, a po załatwieniu formalności z organizacją Związkowa Alternatywa został zwolniony 25 listopada, tj. następnego dnia po tym, jak prezes Sii Polska Gregoire Nitot otrzymał informację o założeniu przez niego związku.

Firma informuje, że pracownik został zwolniony za rażące naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 par. 1 kodeksu pracy). Zarzucono mu zachęcanie z wykorzystaniem służbowego sprzętu innych pracowników do negatywnego stosunku względem pracodawcy, kreowanie negatywnej atmosfery w miejscu pracy i wprowadzanie w błąd co do wynagrodzeń.

Jak twierdzi Krystian Kosowski w wywiadzie dla GoWork.pl, inicjatywa założenia związku wyszła od jego zespołu głównie z powodu niskich wynagrodzeń i bezskutecznych prób zmiany tej sytuacji. Zarzuca też nieuczciwe podejście menedżerowi jeśli chodzi o informacje dotyczące płac i czasu pracy. Przyznaje, że w wewnętrznych mailach zachęcał pracowników do wstępowania do związku.

Prezes: działał przeciwko firmie

W oficjalnym stanowisku firmy prezes Gregoire Nitot zapewnia, że Krystian Kosowski został zwolniony nie dlatego, że założył związek, lecz działał przeciwko firmie. Dodaje też, że Sii wspiera wiele inicjatyw i postulatów zgłaszanych przez pracowników, jak również z własnej inicjatywy wprowadza ulepszenia.

Stwierdza również, że iż „zdarza się, że związki zawodowe są zarządzane przez ekstremistów, których działania wymierzone są przeciwko przedsiębiorcom, takim jak Sii. Ich działania źle wpływają na atmosferę, motywują ludzi przeciwko sobie i zagrażają długoterminowej konkurencyjności i stabilności firm”.

W tym roku prezes Nitot zapowiedział dzielenie się zyskiem firmy z pracownikami (po osiągnięciu określonych wskaźników). Poinformował również o wypłatach z zysku za ub.r.

Prezes do Kosowskiego: „nieakceptowalna i odrażająca” postawa

Związkowa Alternatywa pokazuje zrzut ekranu maila od prezesa do zwalnianego pracownika, który nazywa jego postawę „nieakceptowalną i odrażającą”. Zarzuca mu niszczenie reputacji firmy, tworzenie złej atmosfery w pracy i występowanie przeciwko głównym wartościom firmy, jak pozytywna postawa, zespołowy duch i szacunek, lojalności solidarność.

Szef korporacji twierdzi też, że zwalniany pracownik nie próbował omówić problemów ze swoim menedżerem.

Prezes w e-mailu poświęca sporo miejsca kwestii związków zawodowych. Pisze, że Sii nie potrzebuje związków zawodowych, gdyż uważnie słucha głosów krytyki i propozycji zmian ze strony pracowników i wdraża poprawki. W liście widać duże emocje prezesa. „To wstyd dla łódzkiego regionu i centrum kompetencyjnego, że zatrudnili osobę taką jak ty” – pisze prezes wprost do Kosowskiego. Stwierdza też, że „Sii nie chce być tak samolubne związki zawodowe górników, wywierające presję na polski rząd by płacił miliardy złotych za ich egoistyczne przywileje”, a taka jak jego postawa zniechęca zagranicznych przedsiębiorców do inwestowania w Polsce. Ocenia też, że działania silnych związków zawodowych we Francji szkodzą tamtejszym firmom i gospodarce.

Przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz w liście do Gregora Nitot wskazuje „na brutalne złamanie prawa”, w tym prawa pracy i kodeksu karnego (art. 218) w związku ze zwolnieniem Krystiana Kosowskiego tylko dlatego – jak stwierdzają związkowcy – iż założył on związek zawodowy. Piotr Szumlewicz zapowiada zgłoszenie sprawy przeciwko Sii Polska do sądu, prokuratury i Państwowej Inspekcji Pracy, zawiadomienie m.in. centrali Sii we Francji.

Gregoire Nitot list lidera Związkowej Alternatywy Piotra Szumlewicza określa natomiast jako skandaliczny.

Krystian Kosowski informuje w GoWork.pl będzie domagał się sądownie przywrócenia do pracy. Rozważane są też pozwy przeciwko osobom, które odpowiadają za jego dyscyplinarne zwolnienie oraz pozew przeciwko prezesowi o naruszenie dóbr osobistych.

Warto przypomnieć, że w rankingach najlepszych miejsc pracy Great Place To Work Sii Polska często zajmuje wysokie pozycje. Podstawą – według zapewnień organizatorów konkursu – są pozytywne opinie o firmie w ankietach pracowniczych.