Bruksela domaga się od Polski usunięcia uchybień ws. cyberataków
KE nie podobają się polskie przepisy dotyczące walki z cyberprzestępczością. Wszczęto postępowanie wobec naszego kraju.
Unijna dyrektywa wymaga rygorystycznych kar za cyberataki na dużą skalę. Wygląda na to, że Polska nie spełnia oczekiwań KE w tym zakresie.
Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.
Otóż Bruksela twierdzi, że nasz kraj nieprawidłowo wdrożył dyrektywę dotyczącą ataków na systemy informatyczne (2013/40/UE) i wzywa do usunięcia uchybienia.
Ta sama procedura ruszyła wobec Austrii, Belgii, Czech, Estonii, Luksemburga i Szwecji.
Bruksela: potrzeba surowych kar
Jak tłumaczy KE, dyrektywa jest zasadniczym elementem ram prawnych UE w walce z cyberprzestępczością. Wymaga od państw członkowskich wzmocnienia krajowych przepisów w zakresie cyberprzestępczości, jak również wprowadzenia bardziej rygorystycznych sankcji karnych, w tym w przypadku cyberataków na dużą skalę.
Państwa członkowskie są również zobowiązane do wyznaczenia punktów kontaktowych, dostępnych 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, w celu zapewnienia lepszej współpracy między organami krajowymi.
Jakie nieprawidłowości wykryła KE
Komisja uważa, że Polska (i pozostałe wymienione kraje) nieprawidłowo transponowały środki określone w dyrektywie do prawa krajowego.
W szczególności dotyczy to przepisów w zakresie wymaganych poziomów kar, nielegalnego przechwytywania oraz kryminalizacji produkcji i stosowania niektórych narzędzi służących do popełnienia przestępstw, o których mowa w dyrektywie.
Polska ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi na uwagi przedstawione przez KE. „W przeciwnym razie Komisja może podjąć decyzję o przesłaniu uzasadnionej opinii” – zapowiedziano.
Podobne aktualności
Hakerzy biorą na cel małe firmy
"Największą różnicą między firmami, które najbardziej ucierpiały, a tymi, które sprawnie wróciły do operacyjności, jest czas reakcji" - twierdzi ekspert.
Prorosyjscy hakerzy znów atakują Polskę
Celem był polski sektor transportu w odwecie za wsparcie logistyczne Ukrainy.