„W 2024 r. branża będzie świadkiem znaczących zmian, w tym zwolnień w dużych firmach, takich jak Google, Amazon i Meta. Tendencja ta rozpoczęła się w zeszłym roku i dotyczyła ponad 191 tys. pracowników” – przewiduje GlobalData.

Jako czynniki wpływające na zatrudnienie wskazuje dostosowania po pandemii i koncentrację na nowych technologiach, takich jak sztuczna inteligencja.

Dobre perspektywy dla stanowisk AI

Pomimo cięć zdaniem ekspertów perspektywy dla stanowisk związanych z AI są pozytywne, zwłaszcza w przypadku niestandardowych generatywnych rozwiązań AI i operacji uczenia maszynowego (MLOps).

„Rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w zakresie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, w miarę jak technologie te stają się coraz bardziej zintegrowane z operacjami biznesowymi” – twierdzi Kiran Raj, kierownik w GlobalData.

Jakie role będą potrzebne

Według niego zapotrzebowanie dotyczy w szczególności generatywnych, niestandardowych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji, zaspokajających określone potrzeby na rynku, a jednocześnie zwiększających prywatność i bezpieczeństwo.

Zwrot w kierunku dostosowanych do potrzeb generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji jest coraz bardziej widoczny, zaspokajając specyficzne nisze rynkowe i potrzeby użytkowników. Takie podejście jest szczególnie korzystne w sektorach takich jak opieka zdrowotna, finanse i prawo, zwiększając wydajność i prywatność” – komentuje Saurabh Daga, zastępca kierownika projektu w GlobalData.

Skok popytu na fachowców od GenAI

Według danych GlobalData liczba ofert pracy związanych z generatywną AI wzrosła aż o 42 proc. od III kw. 2023 r. do IV kw. 2023 r. W tym samym czasie wzrost ogólnych stanowisk związanych ze sztuczną inteligencją wyniósł jedynie 5 proc.

W 2024 roku branża technologiczna stoi na rozdrożu transformacji i adaptacji” – podsumowuje Saurabh Daga.