Branża ICT w Polsce z niepokojem obserwuje propozycje zawarte w programie Polski Ład – głosi oświadczenie organizacji. PIIT, KIGEIT, PIKE, KIKE, Związek Polska Cyfrowa oraz SoDA wystosowały apel do premiera i ministra cyfryzacji Mateusza Morawieckiego, dotyczący zapowiedzianych zmian.

Wybrano zły moment

Obawy budzą m.in. propozycje dotyczące zmian wysokości składki zdrowotnej.

Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami Polskiego ładu składka zdrowotna ma wynosić 9 proc. od dochodu, niezależnie od formy zatrudnienia (także dla przedsiębiorców). Ponadto nie będzie jej można odliczyć tak jak obecnie w PIT.

W efekcie zmiany uderzą po kieszeni zarabiających na umowę B2B powyżej 6-7 tys. zł brutto. Przykładowo osoba samozatrudniona zarabiająca miesięcznie 10 tys. zł (bez VAT) straci ok. 280 zł na rękę w porównaniu z obecnym systemem, a lepiej wynagradzani będą do tyłu jeszcze więcej – według obliczeń Grant Thornton.

W rzeczywistości jest to wzrost podatku dla firm i samozatrudnionych, których ze względu na specyfikę pracy jest bardzo dużo w branży ICT – zauważają organizacje.

Branża: chcemy dialogu

Czas wychodzenia z kryzysu to nie jest odpowiedni moment na zmiany w systemie podatkowo – składkowym, które będą dodatkowym obciążeniem dla rozwoju polskiej gospodarki – stwierdzono w oświadczeniu.

Organizacje zadeklarowały gotowość do podjęcia dialogu, którego celem będzie wypracowanie rozwiązań aktywnie wspierających potencjał branży ICT oraz wszystkich przedsiębiorców.

„Polska potrzebuje wzrostu przedsiębiorczości, innowacyjności, rozwoju kapitału intelektualnego i ludzkiego. Zaproponowane zmiany w systemie podatkowo-składkowym nie będą naszym zdaniem korzystnie wspierać tego potencjału” – stwierdzają przedstawiciele branży.

Polska może stracić specjalistów, a firmy pójdą w koszty

Organizacje zwracają na poważne niebezpieczeństwo dla branży jak i całej gospodarki związane z propozycjami Polskiego Ładu. Ich zdaniem dociśnięcie podatkowej śruby grozi utratą wielu wykwalifikowanych pracowników.

Ponadto. jak zaznaczono. istnieje obawa, że środki, które powinny zostać przeznaczone na cyfrowy rozwój, zostaną przesunięte na bieżące utrzymanie firm i specjalistów. Co w efekcie nie pozwoli na założony rozwój.

„Założenia Polskiego Ładu nie działają na korzyść ani przedsiębiorców, ani specjalistów i ekspertów pracujących w oparciu o samozatrudnienie” – stwierdzają organizacje branżowe.

Cyfryzacji nie da się zrobić bez fachowców

Nowe pomysły pojawiają się w czasie, gdy cyfryzacja staje się kluczowa dla firm i gospodarki. Bez wykwalifikowanych (i tym samym dobrze opłacanych) specjalistów trudno będzie o szybki rozwój w tym obszarze.

„Należy pamiętać, że naprawdę silne i konkurencyjne gospodarki światowe są budowane w oparciu o sektor prywatny. Państwo, które nie uwzględni głosów ze strony społeczeństwa czy biznesu, nie będzie w stanie osiągnąć takiego poziomu rozwoju” – stwierdzają organizacje branżowe i trudno się z tym nie zgodzić.

Branża ICT apeluje o dialog do rządzących, tak aby przedstawione propozycje optymalnie wspierały potencjał, nie tylko branży ICT, ale wszystkich przedsiębiorców.

„Jesteśmy przekonani, że na etapie budowania tego typu programów taka współpraca jest nie tylko niezbędna, ale i bardzo dla rozwoju kraju korzystna” – głosi wspólny apel.