Blackberry znowu na minusie
Mimo niezłej końcówki zeszłego roku finansowego Blackberry ponownie odnotowało straty. Spadła sprzedaż smartfonów. Producent inwestuje jednak w działalność, która ma przynieść zyski.
W I kw. roku finansowego, zakończonym w maju, producent osiągnął 658 mln dol. przychodów i 28 mln dol. straty netto (w poprzednim kwartale, zakończonym w lutym, było 28 mln dol. zysku). Analitycy liczyli na 679 mln dol. obrotów. Producent sprzedał 1,1 mln smartfonów wobec 1,3 mln w poprzednim kwartale. Pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast spory wzrost przychodów z licencji. Np. w ramach partnerstwa z Cisco wpływy zwiększyły się o 150 proc. (do 137 mln dol.). Z takiego wyniku zadowolony jest CEO firmy, John Chen. Uważa on, że przyszłością Blackberry jest biznes związany z oprogramowaniem. Zapewnia, że firma inwestuje w dystrybucję i wsparcie klientów w tym obszarze. Ostatnio producent poinformował o przejęciu izraelskiej firmy Watchdox, specjalizującej się w zarządzaniu dokumentami. Jej rozwiązania zostaną wykorzystane w pakiecie usług dla przedsiębiorstw.
Pojawiły się pogłoski, że producent rozważa wypuszczenie na rynek smartfonów z Androidem. Oznaczałoby to odejście od strategii oferowania wyłącznie własnego systemu, mogłoby natomiast zwiększyć liczbę klientów firmy.
Podobne aktualności
Dostawy smartfonów GenAI wzrosną czterokrotnie do 2027 r.
Sztuczna inteligencja stanie się niezbędną funkcją w smartfonach ze średniej i wyższej półki od 2025 r. - według prognozy.
Rynek smartfonów osiągnął już dno i odbije
Modele premium i budżetowe powinny lepiej się sprzedawać w br.
Ok. 1,8 tys. zł za smartfona w 2024 roku
„Dobra wiadomość jest taka, że konsumenci są skłonni płacić więcej za swoje telefony" - twierdzi dyrektor.