W całym 2011 roku Black Point przewiduje 44,9 mln zł jednostkowego obrotu, a za IV kw. ub.r. – 12,4 mln zł. W przypadku spółek Black Point i Eco Service (firma zależna) zbyt w ujęciu wartościowym w IV kw. ub.r. wzrósł odpowiednio o 3,7 proc. i 27 proc. (rok do roku). Sprzedano o 8 proc. więcej zamienników do drukarek atramentowych oraz o 6 proc. więcej tonerów. Z kolei Eco Service zwiększył sprzedaż ilościową o blisko 80 proc. (o 1,5 raza w przypadku pustych kartridży atramentowych).

– Dzięki przemyślanej strategii Black Pointowi udaje się konsekwentnie zwiększać sprzedaż nawet w okresie spowolnienia na rynku – mówi Kamila Yamasaki, prezes spółki. 

Firma w ostatnim kwartale wprowadziła do oferty nowości, m.in. kartridże do drukarek atramentowych Brothera i Epsona.