Chmurowy koncern Amazona zapowiedział poszerzenie swojej strategii. Zaoferuje lokalne oprogramowanie i usługi offline (ECS Anywhere – Elastic Container Service, i EKS Anywhere – Elastic Kubernetes Service), które klienci będą mogli wdrażać w swoich centrach danych. Taka opcja pojawi na rynku w przyszłym rynku – zapowiedział na konferencji re:invent CEO AWS, Andy Jassy.

Tym samym AWS mocniej wychodzi poza swoją domenę, czyli chmurę publiczną. Dzięki nowym usługom będzie można zarządzać jednocześnie oprogramowaniem w chmurze oraz w lokalnych centrach danych. Rok temu AWS wprowadził na rynek swoje serwery i usługi pod nazwą Outpost, poszerzające funkcjonalności chmury publicznej na lokalne centra danych.

„AWS staje się coraz bardziej klasycznym dostawcą IT, jak IBM, Oracle czy HPE” – komentuje analityk Constellation Holger Muller według agencji DPA. Tym samym chmurowy gigant przyznaje, że inne firmy słusznie poszły w stronę chmury hybrydowej i multi-cloud, co sugeruje kierunek dalszej ekspansji AWS.

Na przykład IBM po zakupie Red Hat w ub.r. zdecydowanie idzie w kierunku hybrydowego świata, restrukturyzując korporację. CEO IBM Arvind Krishna stwierdził wręcz, że „klienci widzą dwa i pół raza większą wartość w chmurze hybrydowej niż tylko w chmurze publicznej”.

Według Strategy Analytics AWS w III kw. 2020 r. utrzymał 33-procentowy udział w rynku usług chmurowych (IaaS, PaaS i hostowana chmura prywatna), rosną natomiast inne firmy. Koncern zwiększył przychody do 11,6 mld dol., o 29 proc. rok do roku, co może wydawać się niewielkim postępem w czasie chmurowego boomu związanego z pandemią (średnia dla rynku to 35 proc. – według Strategy Analytics). Jeszcze 5 lat temu AWS zwiększał przychody o ponad 80 proc., choć naturalnie łatwiej było osiągnąć taką skalę przy niższych niż obecnie obrotach.