Grupa Atos wypracowała w pierwszym półroczu 5,627 mld euro przychodów. Spadły o -2,8 proc., a dołek osiągnięto w II kw. br. (-4,8 proc. za cały kwartał). Firma uważa, że to niewielki spadek mimo kryzysu Covid-19, a Atos zawdzięcza ten wynik silnej pozycji w różnych branżach – stwierdzono.

Za największą część przychodów grupy odpowiada sektor publiczny (w tym obronność), który wygenerował 1,22 mld euro obrotów w I poł. 2020 r. Wynik poprawił się o ponad 6 proc. wobec ub.r., co miało wpływ na niezły bilans obrotów całej grupy. Branże generujące ponad 1 mld euro wpływów Atosa w pierwszym półroczu to także usługi finansowe i przemysł, ale w tym ostatnim sektorze spadek z powodu Covid-19 był najgłębszy (-9,2 proc. r/r w całej I poł. 2020, a w II kw. br. -15,2 proc.).

Marża operacyjna wyniosła 8 proc. Zysk na akcję sięgnął 2,93 euro. Przepływy pieniężne w minionym półroczu były ujemne (-172 mln euro).

Atos zaznacza, że liczba zamówień wzrosła rok do roku o 9,4 proc. Wskaźnik zamówień do wartości księgowej osiągnął poziom 112 proc. (121 proc. w II kw. br.).

Trzy obszary koncentracji klientów

Jak informuje Elie Girard, prezes grupy Atos, klienci w minionym półroczu skupili się na transformacji front-end, migracji Full Stack Cloud i doświadczeniach pracowników.

Wzrósł popyt na aplikacje o znaczeniu krytycznym dla biznesu, usługi bezpieczeństwa cyfrowego oraz dekarbonizacji. W tych obszarach nastąpiły nowe przejęcia. Największy wzrost odnotowała dywizja Big Data&Cybersecurity (+16 proc.).

„Na początku półrocza zaczęliśmy opracowywać portfolio future-ready mające przygotować naszych klientów na czasy post-Covid” – zapowiedział szef grupy.

Atos potwierdził cele na 2020 r. Przewiduje przychody organiczne niższe o 2 do 4 proc. r/r, marżę operacyjną 9 do 9,5 proc. i przepływy pieniężne na poziomie 0,5 – 0,6 mld euro.

Atos nie ujawnia danych z polskiego rynku. Według ostatniego dostępnego raportu w 2018 r. przychody Atos Polska wyniosły 103,6 mln zł, a zysk netto 2,6 mln zł.