Szef Asusa uważa, że firmę czekają duże wyzwania na rynku komputerów i smartfonów w 2016 r. Zmniejszy się natomiast ryzyko związane z wahaniami kursów walut. Producent zamierza utrzymać dostawy sprzętu na poziomie wyższym niż średnia na rynku. Liczy także na większe zyski niż konkurencja. Przewiduje spadek obrotów w I kw. odniesieniu do IV kw. ub.r., o 16 proc., ale  w porównaniu z I kw. ub.r. wynik powinien być podobny. Marża operacyjna wyniesie 4,5 proc.

W I kw. br. Asus planuje wprowadzenie na rynek 4,8 mln notebooków wobec 5,4 mln  szt. w IV kw. 2015 r. To lepszy wynik niż średnia na rynku (ok. 10 proc. spadek) i podobny do tego, jaki Asus osiągnął rok wcześniej. Jerry Shen spodziewa się, że w całym 2016 r. Asus dostarczy 22-24 mln komputerów, w tym 20 mln notebooków, czyli więcej niż w 2015 r. (19,3 mln szt.).

Dostawy laptopów z głównego segmentu i AIO mają być podobne jak w ub.r., firma oczekuje natomiast 50 – 100-procentowego wzrostu w przypadku notebooków gamingowych klasy high end, ultrabooków i urządzeń 2 w 1. Z marca na koniec czerwca przesunięto premierę urządzenia, które ma być konkurencją dla Surface’a.

Ponadto Asus zamierza w br. w większym stopniu skoncentrować się na sprzedaży notebooków biznesowych.
 
ZenBooki i notebooki dla graczy klasy high end mają odpowiadać w 2016 r. za 15-20 proc. sprzedaży notebooków Asusa, a modele 2 w 1 – za 10-20 proc.

Asus zamierza także włączyć w br. do oferty urządzenie VR, powstałe we współpracy z Oculusem. Na rynek wejdzie seria komputerów ROG, do których będą przystosowane nowe dodatki VR. Na początek pojawi się na rynku amerykańskim, w Holandii i na Tajwanie.

Asus planuje także współpracę swoich smartfonów z urządzeniem do wirtualnej rzeczywistości. Rozważa także plany produkcji własnych urządzeń do VR.
 
W przypadku smartfonów przewidywane dostawy mają wynieść w I kw. ok. 4 mln szt. wobec 6,5 mln w IV kw. 2015 r. W czerwcu ma zadebiutować nowa generacja smartfonów ZenFone.