Przychody koncernu w I kw. br. (II kw. finansowy 2015, zakończony 28 marca br.) wyniosły 58 mld dol., a zysk netto – 13,6 mld dol. Analitycy nie spodziewali się, że będzie aż tak dobrze. Skalę rozwoju biznesu Apple’a w minionym roku pokazuje fakt, iż są to wyniki lepsze niż w IV kw. 2013 r. Co więcej, tempo wzrostu nie osłabło w porównaniu z poprzednim kwartałem (wynik był wówczas 30 – 37 proc. na plusie).

Do bardzo dobrego bilansu przyczynił się duży popyt na iPhone’y. Sukces finansowy Apple’a ostatnio opiera się zasadniczo na sprzedaży tej jednej kategorii urządzeń. W całym kwartale Apple sprzedał 61,17 mln iPhone’ów inkasując z tego tytułu 40,39 mld dol. (70 proc. przychodów całej korporacji). W porównaniu z wynikiem sprzed roku jest to wzrost odpowiednio o 40 i 55 proc. Analitycy z Wall Street przewidywali średnio 55,7 mln sprzedanych iPhone’ów w I kw.

Solidnym fundamentem biznesu Apple’a okazują się także komputery, które są jasnym punktem na tle słabnącego światowego rynku PC. W minionym kwartale klienci kupili 4,56 mln Mac’ów, to jest o 10 proc. więcej niż rok wcześniej – w sytuacji, gdy sprzedaż komputerów na globalnym rynku skurczyła się o 6,7 proc. (według Gartnera). Przychody ze sprzedaży urządzeń Mac w bilansie Apple’a przekroczyły już wpływy generowane przez iPady. Te topnieją w szybkim tempie – w I kw. wyniosły 5,49 mld dol., o 29 proc. mniej niż przed rokiem. Liczba sprzedanych sztuk spadła o 23 proc., do 12,62 mln. Wyraźnie pokazuje to koniec mody na tablety.

Apple zwiększyło także przychody z usług, takich jak sklepy iTunes, App Store, Mac App Store oraz Apple Pay i Apple Care. Łączna wartość sprzedaży w tych działach wyniosła bez mała 5 mld dol. (+9 proc.).

Wysokie przychody i zyski są związane przede wszystkim z tym, że Apple generuje marżę brutto na poziomie nieosiągalnym dla wielu producentów sprzętu – w I kw. wyniosła ona średnio 40,8 proc.

Wysoka sprzedaż w mionionych 3 miesiącach jest związana zwłaszcza z dużym zapotrzebowaniem na urządzenia Apple‘a w Chinach, gdzie przychody wzrosły o 71 proc., generując już 29 proc. obrotów koncernu. W Europie sprzedaż była jednak wyższa (17,21 mld dol.). Tutaj także popyt na urządzenia i usługi Apple’a wyraźnie wzrósł (+12 proc.).

W kolejnych miesiącach Apple liczy na dodatkowy wzrost obrotów związany z premierą zegarka Aple Watch. W czerwcu ma on pojawić się w ofercie w kolejnych krajach (w kwietniu wszedł do sprzedaży na 9 najważniejszych rynkach świata).
 
W II kw. br. Apple spodziewa się 46 – 48 mld dol. przychodów. Marża brutto powinna być jednak mniejsza niż ostatnio (38,5 – 39,5 proc.). Rok wcześniej przychody wyniosły 37,4 mld dol., a zysk netto – 7,7 mld dol.