Zdecydowana większość przedsiębiorców (75 proc.) negatywnie ocenia Polski Ład. Zdaniem 69 proc. niekorzystnie wpłynie na ich działalność w tym roku – według badania CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

Jednak, co ciekawe, 22 proc. firm popiera Polski Ład. Im większe przedsiębiorstwo, tym wyższe poparcie dla nowych porządków. Mianowicie Polski Ład nie podoba się 76 proc. małych organizacji, 74 proc. średnich i 66 proc. dużych.

Znalazło się aż 15 proc. firm, które oceniają, że Polski Ład będzie miał dobry wpływ na prowadzenie biznesu. W opinii 16 proc. skutki nowych przepisów będą neutralne (badanie przeprowadzono w lutym br.).

Ład absurdów i błędów

Konfederacja Lewiatan apeluje, aby odroczyć najbardziej kontrowersyjne zmiany w Polskim Ładzie. Wskazuje te dotyczące opodatkowania wynagrodzeń pracowników, składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców i regulacji, które pogarszają konkurencyjność firm i polskiej gospodarki.

„Absurdów, błędów i niesprawiedliwości w Polskim Ładzie jest wiele” – podkreśla Przemysław Pruszyński, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

„Podatek od korporacji” obciąży małe firmy

Wskazuje m.in. podatek minimalny, według eksperta w największym stopniu obciążający krajowe mniejsze spółki (np. szpitale działające w formie spółek z o.o.), których niższa zyskowność wynika z działania na niewielkich marżach albo są w trudnej sytuacji spowodowanej przez pandemię.

Według zapowiedzi resortu finansów z ub.r. minimalny podatek (0,4 proc. przychodu, gdy dochód do opodatkowania jest niższy od 1 proc. przychodu) to sposób na największe korporacje, które unikają płacenia CIT w Polsce.

Polski Ład namiesza w restrukturyzacji

Zdaniem dyrektora nie do zaakceptowania są przepisy ograniczające neutralność podatkową restrukturyzacji (m.in. fuzji, przejęć i podziałów firm).

Zgodnie z nowymi przepisami reorganizacje będą powodowały konieczność zapłaty podatku w każdym przypadku, kiedy w przeszłości dochodziło do wymiany udziałów, połączenia lub podziału spółki – twierdzi ekspert.

Nie dość, że przepisy odwołują się do przeszłych zdarzeń, to jeszcze są sprzeczne z przepisami wspólnotowymi.

„Takie restrykcje nie przyniosą żadnych korzyści budżetowi. Jedynie całkowicie niepotrzebnie stanowić będą istotną przeszkodę w rozwoju polskich firm” – podkreśla szef departamentu podatkowego Lewiatana.

Małe firmy mają najbardziej pod górkę

Według badania CBM Indicator na zlecenie Lewiatana 65 proc. przedsiębiorstw uważa, że w ostatnich sześciu miesiącach pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu, 33 proc. nie widzi znaczącej zmiany. Zaledwie 2 proc. twierdzi, że warunki się poprawiły.

Pod górkę najbardziej mają jak zwykle małe firmy – zdaniem 69 proc. jest gorzej, podczas gdy 42 proc. dużych podmiotów jest tego zdania.

Większość dużych przedsiębiorstw (52 proc.) nie zauważyło istotnej różnicy w prowadzeniu biznesu w ciągu minionego półrocza.

Nowy Ład uderzy w jego beneficjentów

„Pośrednio ten bałagan i zamieszanie uderzy także w tych, którzy mieli na zmianach zyskać, ponieważ jeżeli firmy ponoszą koszty liczone w setkach milionów złotych na wdrożenie zmian, to ich budżety, przeznaczane m.in. na wynagrodzenia, rozwój i ekspansję, będą o tyle mniejsze, co odbije się na pracownikach, i to w pierwszej kolejności, tych najsłabiej zarabiających” – mówi Przemysław Pruszyński.