Antal opublikował 11. edycję Raportu Płacowego, wskazującego poziom wynagrodzeń na stanowiskach specjalistycznych i menedżerskich. Średnie miesięczne wynagrodzenie specjalistów i menedżerów wyniosło 13 654 zł w stosunku do 12 768 zł w 10. edycji badania (wzrost o 13 proc.). W ciągu ostatniego roku eksperci Antal odnotowali bardzo wysoka dynamikę zmian w zakresie płac i nic nie wskazuje na to, aby miała się ona w najbliższym czasie ustabilizować. Na rosnące oczekiwania pracowników i kandydatów wpływ mają: poziom inflacji, wzrost stóp procentowych i niepewna sytuacja ekonomiczna związana z wojną toczącą się w Ukrainie. Te czynniki sprawiają, że oczekiwania wzrostu sięgają nawet 40 proc. dotychczasowych pensji. 

Na największe podwyżki w 2022 mogli liczyć specjaliści i menedżerowie w branży IT (średnio o 34 proc. więcej). Z wynikiem 18 843 zł brutto są – poza kadrą zarządzającą – najlepiej opłacanymi pracownikami w Polsce i nie tylko. Wyższa kadra zarządzająca (wzrost o 18 proc.) – średnie wynagrodzenie miesięczne w tej grupie wyniosło 25 895 zł brutto. Handlowcy i marketerzy (wzrost o 29 proc.) – ich średnia pensja brutto to 13 804 zł. Przedstawiciele finansów i księgowości odnotowali wzrost o 29 proc. To jeden z najwyższych wskaźników płac wśród badanych grup (obok sprzedaży i marketingu).

– Obecne zapotrzebowanie na specjalistów IT przewyższa ich dostępność na rynku. Nadal branża technologii informatycznych chłonie doświadczone osoby, jak również wychodzi z ofertami do kandydatów, którzy przebranżowili się na IT bądź zaczynają zdobywać swoje pierwsze doświadczenia zawodowe w tym obszarze. Na rosnące wynagrodzenia wpływa też sytuacja ekonomiczna w kraju – inflacja, zmiany związane z Polskim Ładem, które często rzutują negatywnie na wynagrodzenia w przypadku pracy kontraktowej, niezwykle popularnej w sektorze. To wszystko winduje oczekiwania pracowników, którzy są coraz bardziej otwarci na propozycje finansowe w stabilnej w ich opinii walucie euro. Mnogość ofert pracy skutkuje również tym, że kandydaci stają się coraz bardziej wybiórczy i czekają na oferty wyjątkowe, które pozwolą im podnieść poziom finansowy o nawet 5000-6000 zł brutto – komentuje Monika Kiliańska, Team Manager, Antal IT Services.

Znaczną dywersyfikację wynagrodzeń widać także w obszarze sprzedaży i marketingu. Niż demograficzny przy wysokim popycie determinuje silny wzrost płac na stanowiskach, które zajmują osoby z niewielkim, nawet 3-letnim doświadczeniem. W porównaniu do poprzedniej edycji badania mocno odbiła się także kadra zarządzająca, finanse i księgowość.

Specjaliści i menedżerowie zarządzania zasobami ludzkimi zanotowali wzrost wynagrodzeń o 22 proc. – średnio wyniosło ono 12 524 zł brutto. Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło tu 13 284 zł. Dynamika wzrostu wynagrodzeń w centrach usług wspólnych także rośnie (22 proc.) dzięki średniemu miesięcznemu wynagrodzeniu w wysokości 9834 zł brutto. W logistyce średnio został odnotowany wzrost o 21 proc. i miesięczna pensja brutto wyniosła 12 164 zł.  W branży farmaceutycznej i sprzętu medycznego średnie miesięczne wynagrodzenie wyniosło w badanym okresie 13 572 zł brutto (wzrost o 12 proc.). Na stanowiskach inżynieryjnych odnotowano wzrost o 10 proc. – średnie miesięczne wynagrodzenie wyniosło 10 611 zł brutto. W bankowości i ubezpieczeniach wyniosło ono 12 724 zł brutto (wzrost o 7 proc.). Prawnicy, którzy zyskali najwięcej w początkach pandemii, obecnie odnotowali wzrost przeciętnych płac o jedynie 3 proc. Ich średnie miesięczne wynagrodzenie wyniosło 13 068 zł brutto.  Płace przedstawicieli administracji wzrosły o 28% w stosunku do poprzedniej edycji raportu Antal – ich przeciętnie oferowane wynagrodzenie wyniosło 7 925 zł netto. Mimo znacznego wzrostu jest to wciąż najniżej opłacana grupa z wymienionych badaniu. Na tle ostatnich lat dynamika wzrostu wynagrodzeń jednak rośnie. 

(Nie)oczywiste benefity pozapłacowe

Benefitami, które mocno zyskały na znaczeniu i pracodawcy oferują je najchętniej są prezenty i bony świąteczne. Na znaczeniu zyskały także benefity w postaci miejsca parkingowego oraz dofinansowanie do ubezpieczenia emerytalnego. Większość pracodawców dobrze określa potrzeby swoich pracowników. Największe różnice dotyczą dodatkowych dni urlopu – tutaj aż 35 proc. badanych chciałoby otrzymywać taki benefit (wzrost o 6 p.p.), a nie ma go w ofercie obecnego pracodawcy. Kolejnym ważnym benefitem jest samochód służbowy – 24 proc. respondentów chciałoby rozbudowania o ten punkt portfolio benefitów (wzrost o 2 p.p.) – oraz dofinansowanie edukacji – i tu analogicznie odnotowano 23 proc. wskazań. Według specjalistów i menedżerów przeceniane są natomiast karty fitness.