AB po wzroście sprzedaży w minionym roku finansowym, zakończonym 30 czerwca br., nadal powinno korzystać z ożywienia popytu wskutek pandemii – ocenia Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska według PAP Biznes. W ocenie analityka taka sytuacja utrzyma się przez kilka kolejnych kwartałów.

Wskazuje na duże środki na zakup sprzętu komputerowego w ramach tarczy kryzysowej – w programie „Zdalna Szkoła” w rynek wpompowano 370 mln zł, a zapowiadana jest kolejna transza warta 300 mln zł.

Większy spokój na froncie wojny cenowej

To nie cała lista korzystnych czynników, jakie powinny sprzyjać AB w kolejnych kwartałach. DM BOŚ ocenia, że „wydaje się wygasać wojna cenowa z Also”. W poprzednich kwartałach ten czynnik wskazywano w kontekście spadających marż wrocławskiego dystrybutora.

Obecnie DM BOŚ bardziej przychylnym okiem ocenia perspektywy AB na najbliższe kwartały niż poprzednio.

Dotychczas uważano, że aktualny rok finansowy 2020/2021, który rozpoczął się 1 lipca br., będzie dla dystrybutora trudniejszy niż miniony rok, z uwagi na przewidywaną recesję w Polsce i Czechach.

Skonsolidowane przychody AB w ocenie DM BOŚ w roku 2020/21 mają być wyższe niż w poprzednim roku, zysk też. Obroty są przewidywane na poziomie 11,023 mld zł, a zysk netto – 74,6 mln zł. W roku 2019/21 wyniki wyniosły odpowiednio 10,2 mld zł i 66,4 mln zł.

Cena docelowa w górę

DM BOŚ po raz kolejny podwyższył cenę docelową akcji AB, tym razem z 32,20 zł do 44,40 zł. Rekomendację wydano 4.11 przy kursie 26,10 zł. W dniu 13.11 na koniec dnia za papiery AB płacono na warszawskiej giełdzie 30,70 zł.

AB zapowiedziało nową emisję obligacji w listopadzie br. Może pozyskać prawie 70 mln zł.