Amerykanie poszerzyli chińską „czarną listę”
Sankcje obejmą największego chińskiego producenta procesorów.
Uderzenie w SMIC to pośrednio cios w Huawei.
Po wyborach administracja USA nie łagodzi ostrego kursu wobec chińskich firm. Donald Trump na „czarną listę” wciągnął SMIC (Semiconductor Manufacturing International Corporation), czyli największego chińskiego producenta półprzewodników – ustalił Reuters. Embargo zacznie obowiązywać od 11 stycznia.
Uzasadniono, że SMIC działa pod kontrolą chińskiej armii. Z kolei firma zapewnia, że nie ma związków z wojskiem i niczego dla niego nie produkuje.
SMIC jest największym chińskim producentem półprzewodników. Ma ok. 4 proc. udziału w światowym rynku (według Trendforce). W związku z sankcjami nie będą mogły z nim handlować żadne firmy korzystające z amerykańskiej technologii.
Już w październiku departament handlu zakazał dostarczania do fabryk SMIC niektórych amerykańskich podzespołów i wyposażenia.
Uderzenie w SMIC to pośrednio cios w Huawei. Po objęciu embargiem dostaw czipów od głównych producentów, SMIC obok Intela była jedną z firm, która uzyskała pozwolenie na współpracę z Huawei.
Do wykazu przedsiębiorstw objętych embargiem dopisano także takie firmy jak China Construction Technology, China International Engineering Consulting oraz China National Offshore Oil.
Podobne aktualności
Kaspersky wciągnięty na czarną listę w USA
Rosyjska firma zagraża bezpieczeństwu narodowemu - uznały amerykańskie władze.
27 nowych firm na czarnej liście USA. Chińczycy ostrzegają
"To zagraża globalnemu łańcuchowi dostaw" - uprzedzono w Chinach.