AMD idzie ostatnio tak dobrze, że firma przekroczyła oczekiwania analityków za I kw. br. i podwyższyła prognozę na cały rok.

W minionym kwartale przychody producenta wzrosły o 93 proc. rok do roku do 3,4 mld dol., przewyższając oczekiwania Wall Street o 270 mln dol. Zysk netto (52 dol. na akcję) także był większy od spodziewanego. Kwotowo wzrósł 3,5-krotnie, do 555 mln dol.

Marża brutto przy tak dużym wzroście obrotów utrzymała się na poziomie z ub.r. – 46 proc.

Za coraz lepszymi wynikami stoją zwłaszcza rosnące zamówienia na procesory Ryzen i EPYC, dzięki którym AMD systematycznie pod względem udziałów zbliża się do konkurenta na rynku x86, czyli Intela.

AMD spodziewa się, że cały rok 2021 będzie lepszy niż niedawno przypuszczano i podniosło prognozę wzrostu obrotów do 50 proc. wobec 37 proc. poprzednio.

Lepsza podaż, ale niedobory doskwierają

Lisa Su, CEO AMD, twierdzi, że poprawiona prognoza odzwierciedla lepszą podaż i rozpoznawalność produktów firmy.

Przyznała jednak, że firma nadal boryka się z ograniczeniami podaży, co znajduje odzwierciedlenie w niskich zapasach w całym kanale sprzedaży, ponieważ branża półprzewodników boryka się z większymi niedoborami.

Szybciej niż rynkek

CEO zapewnia, że ​​przychody na procesorach klienckich AMD, w tym na high-endowych, rosną znacznie szybciej, niż rynek PC.

Większe zapotrzebowanie na PC pomogło segmentowi komputerów i grafiki AMD zwiększyć przychody o 46 proc., zdaniem CEO firma zwiększyła udział w rynku procesorów klienckich w porównaniu z Intelem.

Według CEO sprzedaż komputerów premium ciągnie w górę udział AMD w rynku CPU, który według Lisy Su podwoił się w ciągu ostatnich 2 lat.

Z kolei w przypadku układów serwerowych sprzedaż była ponad dwukrotnie wyższa niż przed rokiem – twierdzi szefowa koncernu.

Na produktach graficznych przychody wzrosły dwucyfrowo zarówno w segmencie klienckim jak i GPU dla centrów danych.

Nowi gracze ARM nie są problemem

CEO AMD pytana o konkurencję ze strony układów ARM stwierdziła, że oczekuje się, że więcej graczy wejdzie na rynek czipów komputerowych, ponieważ optymalizacja obciążenia staje się ważniejsza. Dodała jednak, że firma jest bardzo pewna swoich zamierzeń i zdolności do utrzymania konkurencyjności.

„Naszym celem jest dalsza optymalizacja rozwiązań w całym centrum danych oraz w ekosystemie komputerów osobistych i upewnienie się, że to, co mamy, jest bardzo konkurencyjne pod względem potrzeb klientów” – powiedziała Lisa Su (za CRN USA).