Holding zapowiada rozwój portfolio usług i produktów, zwiększenie skali działalności oraz przejęcia w Polsce i Europie. W ub.r. Indata weszła na giełdę, zdobyła duże kontrakty, dokonała przejęć.

– Na kolejne trzy lata mamy jeszcze bardziej ambitne plany rozwoju, które pozwolą nam w krótkiej perspektywie stać się jedną z czołowych firm branży teleinformatycznej w Polsce, a także wzmocnić naszą pozycję w Europie – zapowiada Grzegorz Czapla, prezes zarządu grupy Indata.

Wskazuje kierunki ekspansji. Według szefa holdingu wyjątkowy potencjał jest na rynkach rozwiązań IT dla sektora publicznego, finansowego, ubezpieczeniowego, telekomunikacyjnego, a także w obszarze produktów i usług z zakresu internetu rzeczy i bioinformatyki.

W IV kw. ub.r. za 9,5 mln zł holding przejął pakiet kontrolny (51 proc. udziałów) spółki Proximus – jednego z integratorów IT dla podmiotów użyteczności publicznej. Ponadto Indata podpisała kontrakt na projekt asysty technicznej i konserwacji oprogramowania Oracle dla Tauron Obsługa Klienta. Szacowana wartość umowy wynosi ponad 10 mln zł. Holding dostarczył też infrastrukturę serwerową Della dla Polskiej Spółki Gazownictwa za ponad 1,3 mln zł, a także rozwiązania Cisco dla jednej z firm deweloperskich za 1,8 mln zł oraz dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju za 659 tys. zł. Grupa wygrała przetarg o wartości 1,145 mln zł na rozbudowę platformy programowej IBM w PGNiG.

W nadchodzących latach grupa planuje przejmować pozostałe udziały w podmiotach, w których posiada już pakiety większościowe, a także wykorzystać efekt synergii pomiędzy produktami i usługami swoich spółek.

 

Trzy fundamenty rozwoju

Fundamentem rozwoju mają być trzy linie biznesowe: Indata Systems (kompleksowe wdrożenia i integracja IT), Services (budowa oprogramowania i usługi doradcze) oraz Innovations (innowacyjne produkty i usługi). W 2016 r. zostaną połączone software house’y holdingu, co ma wzmocnić grupę programistyczną. 

Plan na kolejne lata zakłada, że zwiększy się zakres działania i obroty Indaty oraz wprowadzone zostaną nowe usługi i produkty z zakresu integracji IT. Rozwijana będzie działalność konsultingowa holdingu. Indata Innovations będzie działać jako fundusz, inwestując w nowe technologie i start-upy z obszaru IoT, Smart Everything oraz bioinformatyki. Grupa planuje zarówno rozwój organiczny, jak i przez akwizycje, także za granicą.

– Jesteśmy zainteresowani wysoce wyspecjalizowanymi spółkami z doświadczeniem i portfelem zaufanych klientów, a także silną pozycją rynkową – wyjaśnia Maciej Plebański, wiceprezes, dyrektor ds. strategii i rozwoju grupy Indata.

Według niego holding poszukuje podmiotów o kompetencjach uzupełniających do już posiadanych przez grupę, np. software house’ów, firm świadczących usługi outsourcingu IT oraz specjalizowanych w  IoT. 

– Prowadzimy już zaawansowane rozmowy z podmiotami wpisującymi się w każdy obszar naszej działalności, jednak najwięcej potencjalnych przejęć w 2016 roku będzie dotyczyło spółek, uzupełniających nasze kompetencje w pionie Indata Innovations – zdradza wiceprezes.

 

Własne R&D

Indata prowadzi także działania badawczo-rozwojowe. Opracowywanie nowych rozwiązań to ważny element strategii rozwoju. Grupa przygotowała kilka wniosków o dofinansowanie planowanych przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju programów o wartości ponad 35 mln zł. Jeden z projektów – „Opracowanie narzędzi bioinformatycznych do poszukiwania leków” – o wartości niemal 8 mln zł został zarekomendowany do dofinansowania przez NCBiR. W planach grupy jest także wykorzystanie środków unijnych w ramach projektu Polska Cyfrowa 2014-2020 oraz Inteligentny Rozwój 2014-2020. 

W trzech kwartałach 2015 r. grupa wypracowała 51,4 mln zł przychodów wobec 34,1 mln zł rok wcześniej. Zysk netto wyniósł natomiast 5,5 mln zł wobec 7,6 mln zł w kwartałach I-III 2014 r.

Obecnie Indata oferuje swoje rozwiązania w ponad 20 krajach. W grupie pracuje ponad 220 specjalistów.