Akt oskarżenia przeciwko cyberprzestępcom
Okradali konta bankowe, wyłudzali kredyty, włamywali się do systemów informatycznych urzędów.
Oskarżonym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Białostocka prokuratura skierowała do miejscowego sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom. Są oskarżeni o włamania na internetowe rachunki bankowe, kradzież środków na nich zgromadzonych, wyłudzenia kredytów i pranie pieniędzy.
Ponadto dwaj oskarżeni przełamywali zabezpieczenia systemów informatycznych instytucji państwowych i ściągali dokumenty, umieszczane następnie w darknecie. Według śledczych prezentacja dowodów włamań do wewnętrznych sieci urzędów miała pokazywać ich umiejętności hakerskie.
Jak podliczyli śledczy, podejrzani ukradli i wyłudzili w sumie 1,66 mln zł. Ustalono 230 poszkodowanych. Prokuratura zabezpieczyła i zwróciła pokrzywdzonym blisko 500 tys. zł.
Klasyka: malware w załącznikach
Grupa działała od jesieni 2014 r. do lipca 2015 r. Rozsyłali malware w załącznikach e-mali z rzekomymi fakturami albo monitami w sprawie spłaty zadłużenia. Po otwarciu załącznika przez ofiarę uzyskiwali dostęp do jej komputera i haseł do kont bankowych.
Niekiedy infekowali system komputerowy programem typu „ClipBanker”, który zawyżał kwoty przelewów i podmieniał numery docelowych rachunków bankowych. Tym sposobem pieniądze trafiały na konta kontrolowane przez podejrzanych.
Oskarżeni wykorzystywali przejęte konta bankowe do składania wniosków o kredyty i pożyczki. Środki transferowali na giełdy kryptowalut lub na rachunki bankowe założone przez tzw. słupy.
Podobne aktualności
Krytyczna luka w firewallach Palo Alto wykorzystana w atakach
Firma twierdzi, że wykorzystanie luki było jak dotąd „ograniczone”.
Hakerzy najczęściej atakują firmy poprzez zdalny pulpit
Zarządzanie usługami na odległość powinno być priorytetem firmowej cyberochrony - wynika z raportu.