Służby namierzyły łańcuszek firm, w którym wystawiono 143 fikcyjne faktury na usługi VoIP na sumę 446 mln zł. W ten sposób skarb państwa miał stracić 83 mln zł VAT. Zatrzymano podejrzanych, zablokowano 37 mln zł na kontach firmy uczestniczącej w oszustwie, przeszukano siedziby przedsiębiorstw i miejsca prowadzenia działalności. Zabezpieczona została dokumentacja księgowa i dyski komputerowe. Wykrycie i zatrzymanie sprawców to wspólna akcja KAS, CBŚP i prokuratury.

Służby nie ujawniają nazw zamieszanych przedsiębiorstw. Jak twierdzi skarbówka, lewych transakcji dokonywano od maja 2017 r. do marca 2018 r. Przestępstwo miało być popełnione przez osoby reprezentujące jedną ze spółek z siedzibą w Warszawie. Ale w sprawę zamieszane są też podmioty w innych miastach kraju jak i za granicą.

Na trop oszustwa wpadli w styczniu 2018 r. wywiadowcy i analitycy z kujawsko-pomorskiej KAS. Namierzono spółkę, która, jak uznała skarbówka, prowadziła działalność w oderwaniu od zasad rynkowych. Ponadto ta firma i podmioty znajdujące się w łańcuchu dostaw nie składali plików JPK_VAT.

Według ustaleń, spółka ta w ciągu pół roku spółka powinna była odprowadzić do budżetu VAT w wysokości ponad 83 mln zł z tytułu sprzedaży energii. Aby uniknąć zapłaty, zniwelowała podatek należny fikcyjnym podatkiem naliczonym. Zorganizowano łańcuch pozornych rozliczeń. Jedna ze spółek kupowała od krajowego podmiotu usługi VoIP, które następnie sprzedawała do Malezji.  

Firmy uczestniczące w podejrzanym procederze rozliczały VoIP z egzotycznych krajów takich jak Uganda, Ghana, Senegal, Zimbabwe, Togo, Haiti. Transakcje między polskimi przedsiębiorstwami odbywały się poprzez malezyjską platformę płatniczą. Jak zauważa KAS, jest to metoda typowa dla oszustw podatkowych, aby uniknąć blokad rachunków bankowych przez polskie organy.

KAS dodaje, że ostatnia blokada (ze wspomnianych 37 mln zł) na kwotę 1,5 mln zł była możliwa dzięki informacji z systemu STIR. Uruchomiony w tym roku system ma umożliwić szybkie wykrycie oszustw podatkowych. Codziennie przekazuje do centralnego repozytorium skarbówki dane z kont przedsiębiorstw ze wszystkich banków i SKOK-ów. Informacje są na bieżąco analizowane przez specjalny zespół kontrolerów.