Zarząd Action S.A. poinformował, że 30 marca br. podjął decyzję o przystąpieniu do przeglądu opcji strategicznych w zakresie współpracy inwestycyjnej dotyczącej Action Europe, czyli niemieckiej spółki zależnej.  

"W ramach przeglądu opcji strategicznych zarząd zamierza dokonać oceny uwarunkowań rynkowych i form możliwej współpracy. Odbędzie się to poprzez przesłanie umów o zachowaniu poufności (NDA) do potencjalnych inwestorów wraz z tzw. teaser'em, a następnie – po podpisaniu NDA – przesłanie memorandum informacyjnego do potencjalnych inwestorów." – komunikuje zarząd Action S.A.

W tej sprawie spółka będzie współpracować z doradcami: CridoCorporate Finance oraz Crido Legal J. Ziółek i Wspólnicy.

Action Europe należy do polskiego dystrybutora od 2013 r. (wcześniej spółka nosiła nazwę Devil). Za 2/3 udziałów Action zapłacił 1,6 mln euro, potem przejął pozostałe 1/3.
 

Prognoza: 7-krotny wzrost EBIDTA

Zarząd Action S.A. opublikował również prognozę wyników dla Action Europe. Zakłada ona, iż w 2018 r. Action Europe osiągnie przychody ze sprzedaży w wysokości 91,48 mln euro wobec blisko 114 mln euro w 2017 r. (spadek o prawie 20 proc.). Marża brutto będzie jednak nieznacznie wyższa (6 proc. wobec 5,9 proc.). EBIDTA w  br. wzrośnie natomiast 7-krotnie, z 62 tys. euro do 440 tys. euro.

Dane za 2017 r. są szacunkowe. Dla porównania cała grupa Action wypracowała 1,708 mld zł przychodów – według wstępnych, szacunkowych danych.

 

Sanacja Action S.A. problemem dla niemieckiej spółki

Sławomir Harazin, prezes Action Europe i wiceprezes Action S.A., komentując decyzję zarządu o przeglądzie opcji strategicznych dla Action Europe i prognozę na 2018 r. zapewnia, że niemiecka spółka jest w dobrej kondycji.

"Model biznesowy Action Europe jest nowoczesny, a struktura kosztów dobrze zoptymalizowana. Perspektywiczne projekty oraz brak obciążeń dystrybucyjnych z przeszłości sprawiają, że nasza spółka w Niemczech jest uznawana za rozwojową." – przekonuje szef Action Europe.

Przyznaje jednak, że rozwój Action Europe hamują ograniczone możliwości finansowania spółki, co z kolei wiąże się z trwającym wobec Action S.A. postępowaniem sanacyjnym.
 
"Cieniem na jej przyszłości [Action Europe] kładą się ograniczenia narzucone przez postępowanie sanacyjne wobec Action S.A. Sanacja oznacza ograniczone zaufanie klientów i dostawców. Występują trudności w uzyskaniu finansowania zewnętrznego, a możliwości finansowania rozwoju biznesu w Niemczech przez polski Action S.A. w restrukturyzacji są ograniczone. Jednocześnie Action Europe działa już w modelu biznesowym, który teraz jest wdrażany w Polsce w procesie sanacji. Słuszność przyjętego kierunku potwierdza też najnowszy raport KPMG wykonujący uchwały rady wierzycieli" – zaznacza prezes.
 
Kluczowe staje się więc porozumienie z wierzycielami.

"Priorytetem jest dla nas obecnie doprowadzenie do jak najszybszego sformalizowania układu z wierzycielami. W normalnych warunkach nie rozpatrywalibyśmy tej opcji.

Mamy jednak świadomość, że biznes niemieckiej spółki może być warty więcej gdyby działała ona bez ograniczeń wynikających z sanacji w Action S.A. W tej sytuacji przystępujemy do przeglądu opcji strategicznych." – wyjaśnia Sławomir Harazin.