W marcu 2020 r. Action wypracował 177 mln zł skonsolidowanych obrotów – według wstępnych szacunkowych danych. To o 30 proc. więcej niż w marcu 2019  r. (134 mln zł), zatem spółka kolejny miesiąc z rzędu osiągnęła dużo większą sprzedaż niż rok wcześniej. Jest to zresztą wynik porównywalny do grudnia 2019 r.

Marża grupy w marcu br. wzrosła szacunkowo do ok. 6,6 proc., wobec ok. 6 proc. w lutym br. oraz ok. 6,3 proc. w styczniu br.  

Rok wcześniej, w marcu 2019 r., marża wyniosła ok. 6,5 proc.

Podsumowując szacunkowe skonsolidowane obroty Actionu za poszczególne miesiące I kw. 2020 r., wyniosły one 474 mln zł, co oznacza sprzedaż większą o ok. 35 proc. niż w I kw. 2019 r. (352,33 mln zł).

Zdywersyfikowana oferta, rozproszone należności

„Wyniki te są najlepszym potwierdzeniem, że dzięki restrukturyzacji wypracowaliśmy taki model biznesowy, który daje nam bardzo dużą niezależność i stabilność działania, nawet w obecnej sytuacji związanej z epidemią.” – komentuje Sławomir Harazin, wiceprezes Action SA.

„Mamy dziś mocno zdywersyfikowaną ofertę nie ograniczającą się do samego IT.  Posiadamy też bardzo zdywersyfikowany portfel naszych odbiorców – polskich i zagranicznych – oparty głównie o e-commerce. Mamy nieskoncentrowane, a rozproszone należności i co dla nas kluczowe, dobrze zabezpieczony łańcuch dostaw.

Dziś procentuje też, że wiemy jak zarządzać kryzysem, bo to trenujemy już od prawie czterech lat, czyli od początku sanacji.
Na bieżąco analizujemy obecną sytuację i zagrożenia. Mam tu na myśli przede wszystkim zatory płatnicze oraz utrzymanie ciągłości dostaw. Z drugiej strony obserwujemy też jakie zmiany w handlu przynosi stan epidemii, to dynamiczny rozwój e-handlu i zmiany zachowań konsumentów. Postrzegamy to jako szansę, ale także jako misję, by podążając za tymi zmianami modyfikować nasz biznes i dostosowywać go do bieżącej sytuacji.” – twierdzi wiceszef spółki.