Analityk ABI, Jeff Orr, zwraca uwagę, że w ub. roku zwiększył się popyt nie tylko na tablety, lecz także na rozmaity sprzęt przenośny w segmencie konsumenckim, w tym netbooki i czytniki książek elektronicznych. Jego zdaniem oznacza to, że tablety nie zastępują klientom innych urządzeń.

Według ABI w 2010 r. na rynku zdecydowanie dominował iPad z 85-procentowym udziałem, Samsung Galaxy Tab miał 8 proc., a Archos Internet Tablet – 2 proc. W bieżącym roku największym graczom przybędzie konkurentów, którzy będą odnosić się przede wszystkim do produktu Apple’a. – Wielu vendorów wchodzących na rynek stara się konkurować cenowo z iPadem, dlatego tani design i słabsze osiągi będą normą – mówi Orr – Spodziewamy się, że w 2011 r. na rynek zostanie dostarczonych 40-50 mln tabletów.

ABI przewiduje, że popyt na tablety będzie rosnąć do 2015-2016 r. W najbliższym czasie powinno zwiększać się także zapotrzebowanie na inne urządzenia mobilne.