ABC Data domagała się od Optimusa emisji ponad 18 mln akcji, które przysługiwały jej na podstawie posiadanych warrantów subskrypcyjnych. Dystrybutor chciał przejąć papiery po 1,80 zł, Optimus domagał się 2,50 zł za sztukę. Po długich targach strony zawarły kompromis: ABC Data obejmie akcje Optimusa po cenie, jaka jej odpowiadała – 1,80 zł, jednak akcji nie będzie ponad 18 mln, lecz 5 mln szt. Nie znaczy to jednak, że umowa nie jest dla dystrybutora korzystna.

W ramach ugody jeden z dużych udziałowców Optimusa (może nim być Michał Kiciński, Adam Kiciński albo Piotr Nielubowicz) zobowiązał się złożyć ABC Dacie ofertę kupna owych 5 mln akcji (gdy już będą na rachunku dystrybutora) po 2,40 zł za sztukę. Oznacza to, że na całej operacji ABC Data zarobi 3 mln zł. Na realizację zobowiązania udziałowiec Optimusa będzie miał rok. ABC Data nie musi jednak tej oferty przyjmować. Może sprzedać papiery innemu inwestorowi. Gdyby udało jej się upłynnić akcje za cenę wyższą niż 2,40 zł, musi przekazać 50 proc. nadwyżki od kwoty 2,40 zł za szt. udziałowcom Optimusa. Gdyby ABC Data chciała sprzedać swoje 5 mln akcji poza giełdą, akcjonariusze Optimusa mają prawo do pierwokupu.

Emisję akcji po 1,80 zł dla ABC Daty musi jeszcze zatwierdzić walne zgromadzenie akcjonariuszy. Gdyby Optimus nie wywiązał się ze zobowiązania, zapłaci 3 mln zł kary.

W piątek 5 listopada na zakończenie notowań za akcje Optimusa na warszawskiej giełdzie płacono 2,55 zł, o 0,4 proc. więcej niż dzień wcześniej.