Blisko połowa (45 proc.) klientów korporacyjnych deklaruje, że jest skłonna zapłacić do 5 proc więcej za produkt lub usługę, spełniające wymagania zrównoważonego rozwoju. Natomiast 35 proc. jest gotowa zapłacić 5 – 10 proc. więcej – według europejskiego raportu Bain & Company.

Co istotne, firmy chcą zrezygnować z kontrahentów, którzy nie spełniają kryteriów ESG: jedna trzecia twierdzi, że jest na to gotowa, pozostałe dwie trzecie zapowiadają taki ruch w najbliższych 3 latach.

Przy czym 85 proc. dostawców w Europie utrzymuje, że spełnia wymagania ESG w mniejszym lub większym zakresie – według raportu Bain & Company.

Na początku 2025 r. wejdą w życie wymogi unijnej dyrektywy CSRD, czyli raportowania zrównoważonego rozwoju dla dużych firm. Jednak eksperci podkreślają, że w praktyce wpłynie to także mniejsze firmy – kontrahentów dużych graczy, gdyż ci będą oczekiwać od swoich dostawców spełnienia wymagań środowiskowych i ich kompetentnego raportowania.

PwC szacuje, że wymogi sprawozdawczości wynikające z CSRD już na początku obejmą w Polsce ok. 3,5 tys. podmiotów.