Światowe wydatki na big data i analitykę będą zwiększać się co roku średnio o 12,8 proc. do 2025 r. – prognozuje IDC. Chodzi o duże kwoty. W 2021 r. nakłady wyniosą w sumie 216 mld dol.

Szefowie chcą decydować szybciej i lepiej

„W miarę, jak szefowie szukają rozwiązań umożliwiających lepsze i szybsze podejmowanie decyzji, obserwujemy stosunkowo wysokie wydatki na big data i analitykę we wszystkich branżach” – twierdzi Jessica Goepfert z IDC.

Zakupy rosły już w czasie pandemii, w przeciwieństwie do wielu innych usług IT, ponieważ analityka i automatyzacja pomagała firmom przetrwać kryzys.

W kolejnych latach spodziewane są natomiast wyższe inwestycje w usługi, które zwiększą odporność biznesu przedsiębiorstw.

Finanse i produkcja w czołówce

Najwięcej inwestuje sektor finansowy, produkcja i usługi profesjonalne. Łącznie te trzy branże odpowiadają za jedną trzecią wszystkich wydatków.

Np. dostawcy usług profesjonalnych wykorzystują analitykę do zarządzania klientami, a banki również do usprawnienia obsługi klientów, ale też do automatyzacji operacji oraz wykrywania i zapobiegania oszustwom. Nawet budownictwo zwiększyło inwestycje w planowanie łańcucha dostaw.

Najszybszy wzrost nakładów przewiduje się w firmach telekomunikacyjnych.

Duże zakupy usług i oprogramowania

Ponad połowa wszystkich wydatków na big data i analitykę w 2021 r. zostanie przeznaczona na usługi, z usługami IT stanowiącymi ponad 85 mld dol. (prawie 40 proc. całego rynku).

Drugim co do wielkości segmentem będzie oprogramowanie (82 mld dol.). Blisko połowa tej sumy pójdzie na trzy typy aplikacji — narzędzia do generowania zapytań użytkowników końcowych, do raportowania i analizy oraz na relacyjne hurtownie danych i nierelacyjne magazyny danych analitycznych.

Oprogramowanie będzie również najszybciej rosnącym obszarem big data i analityki (średnio +15 proc. co roku wartościowo).