40 proc. polskich firm nie planuje wdrażać Przemysłu 5.0
Polska jest na końcu stawki technologicznej w UE. Jednak demografia i zielony ład wymuszą inwestycje - wynika z raportu.
Technologią o największym wskaźniku wdrożeń w firmach w Europie jest Internet rzeczy.
Według danych MarketsandMarkets do końca 2024 r. światowa branża Przemysłu 5.0 osiągnie wartość 65,8 mld dol. i będzie rosła co roku średnio o 31,2 proc., osiągając w 2029 r. globalnie wartość 255,7 mld dol. (blisko 4-krotny wzrost w ciągu 5 lat).
Polska jest na końcu stawki technologicznej w UE
Tymczasem Polska zajmuje ostatnie miejsce w UE pod względem adopcji kluczowych technologii Przemysłu 5.0, takich jak robotyka, IoT, AI, AR i VR. Aż 40 proc. polskich firm nie planuje wdrażać tych technologii, podczas gdy w Szwecji odsetek ten wynosi jedynie 16 proc. – wynika z raportu Komisji Europejskiej.
Według unijnych danych technologią o największym wskaźniku wdrożeń w badanych firmach w Europie jest Internet rzeczy (60). Na drugim miejscu znalazła się AI (54). Robotyka osiągnęła wskaźnik wdrożeń na poziomie 40, natomiast VR i AR – 30.
Polskę cechują ponadto nadal stosunkowo niskie wskaźniki cyfryzacji: W 2023 r. 60 proc. firm w kraju korzystało z nowoczesnych technologii IT (średnia UE 70 proc.), a mniej niż 50 proc. posiada cyfrowe rozwiązania, umożliwiające szybkie reagowanie na zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Co ciekawe, według dokumentu „Community Innovation Survey” niemal we wszystkich branżach i krajach kładzie się nacisk na zakup istniejącego lub ulepszonego sprzętu, a nie całkowicie nowej technologii.
Polska znów w tym badaniu cechuje się niskim poziomem inwestycji na tle UE – zarówno w nowy, jak i istniejący sprzęt.
Demografia i zielony ład skłonią firmy do inwestycji
Zdaniem ekspertów wyzwania demograficzne będą impulsem do cyfryzacji. Polska będzie zmagać się z dużym spadkiem podaży siły roboczej do 2070 r. W związku z tym cyfryzacja i automatyzacja stają się kluczowymi narzędziami dla utrzymania konkurencyjności.
Demografia w połączeniu z wymaganiami w zakresie zielonego ładu, „Fit for 55” sprawiają, że firmy powinny bardziej zainteresować się nowymi technologiami.
„Rozwój produkcji napędzają inwestycje w narzędzia cyfrowe, a coraz istotniejszą rolę odgrywają nowoczesne rozwiązania w obszarze automatyki, robotyki i inne innowacyjne technologie. W Polsce nie wykorzystujemy pełnego potencjału w obszarze wdrożeń i użycia nowych technologii” – komentuje Kamil Wołkowiński, Head of Sales Department w NTT Data Business Solutions.
Polska jest więc na początku drogi, jeśli chodzi o nowe technologie, istnieje jednak duże pole do ich rozwoju – produkcja odpowiada za wytwarzanie ok. 20-25 proc. polskiego PKB.
W badaniu NTT Data Business Solutions systemy ERP stanowią fundament cyfryzacji procesów produkcyjnych. Jednak obszarami, które powinny być rozwijane są: analityka Big Data (84 proc. wskazań respondentów), predykcyjne utrzymanie ruchu (62 proc.) i wykorzystanie sztucznej inteligencji (44 proc.).
Co to jest Przemysł 5.0
Idea Industry 5.0 opiera się na trzech głównych założeniach – koncentracji na człowieku (human-centric), zrównoważonym rozwoju (sustainability) i odporności (resilence). W porównaniu z Industry 4.0 najważniejsze jest przesunięcie akcentów z efektywności i wydajności na aspekty dobrego samopoczucia pracowników, ich kompetencji i rozwoju, na wartości społecznej odpowiedzialności biznesu, korzystania z zielonej energii i umiejętności działania organizacji w środowisku wyzwań technologicznych, gospodarczych i geopolitycznych.
„Koncepcja Przemysłu 5.0 w centrum procesu produkcyjnego stawia człowieka, skupiając się na jego współpracy z inteligentnymi maszynami i technologiami. Szczególną rolę odgrywają umiejętności interpersonalne, w tym kreatywność i elastyczność” – wyjaśnia Adam Łosiński, SAP Consultant Team Leader w NTT DATA Business Solutions.
Podobne aktualności
2 mld zł dotacji na robotyzację i cyfryzację. Jest lista wybranych firm
Wybrano do dofinansowania projekty złożone w konkursie w ramach KPO.
Platforma wsparcia Przemysłu 4.0 zostanie zlikwidowana
Za 60 mln zł miała pomóc firmom w transformacji cyfrowej. "Znikoma efektywność" - twierdzi ministerstwo.