3 mld zł dla start upów
Potężne pieniądze mają trafić do nowych spółek. Rusza program StarINPoland. W ciągu 7 lat ma powstać 1,5 tys. innowacyjnych firm, zdolnych do międzynarodowej konkurencji.
Program uruchomiło Ministerstwo Rozwoju. Nowe firmy technologiczne mają otrzymać wsparcie nie tylko w fazie tworzenia, lecz także w okresie rozwoju i ekspansji. W projekcie mogą wziąć udział także zagraniczne podmioty. Pieniądze mają pochodzić z programu Inteligentny rozwój oraz ze środków przedsiębiorstw i funduszy. Koordynatorem działań finansowych będzie Polski Fundusz Rozwoju.
Wsparcie obejmuje kilka etapów. Na początku pomysły będą weryfikowane. Projekty z rynkowym potencjałem mogą liczyć na kapitał inwestycyjny.
Kolejnym etapem jest rozwój start upów we współpracy z dużymi firmami (akceleracja). Dzięki temu zyskają one nie tylko wsparcie finansowe, lecz także kompetencje. Na ten etap ogłoszono konkurs na pilotażowy program o nazwie Scale UP, realizowany przez PARP. Jego budżet to 35 mln zł. Konkurs potrwa od 15 lipca do 15 września.
Program przewiduje też tzw. drugą i trzecią rundę inwestycyjną. W tym czasie wsparcie nowych firm mają zapewnić inwestorzy. Środki mają posłużyć zwłaszcza badaniom i opracowaniu rozwiązań na potrzeby dużych przedsiębiorstw, które też mają skorzystać na projekcie. Dzięki innowacjom duże polskie firmy, w tym spółki skarbu państwa, mają zwiększać swoją konkurencyjność nie tylko na krajowym rynku. Pomysłodawcy projektu chcą także przyciągnąć innowacyjne rozwiązania z zagranicy, w celu wzmocnienia państwowych spółek.
Podobne aktualności
160 start-upów otrzyma 2 mln zł na pomoc prawną
Zainteresowanie grantami było takie, że już pierwszego dnia naboru kwota z wniosków dwukrotnie przebiła budżet.
Będą państwowe certyfikaty cyberbezpieczeństwa dla MŚP
Ministerstwa deklarują, że postanowiły działać, aby poprawić cyberbezpieczeństwo polskich firm. Ruszył pilotaż nowego programu.
Wartość inwestycji venture capital w Polsce w 2022 r. przebiła 3,6 mld zł
W 2022 r. rynek utrzymał się na poziomie z 2021 r. „Wobec globalnych i regionalnych trendów spadkowych to dobry sygnał” – twierdzi ekspert.