2,5 mln zł kary i rok więzienia za piractwo
Rekordowa kara za tzw. sharing internetowy.
Sprawca pobierał „abonament” 360 zł rocznie (zdj. Policja Warmińsko – Mazurska).
Rok pozbawienia wolności (w zawieszeniu na 3 lata) oraz 2,5 mln zł odszkodowania – taki wyrok usłyszał w olsztyńskim sądzie mieszkaniec powiatu mrągowskigo, który zajmował się procederem nielegalnego udostępniania sygnału płatnych platform telewizyjnych (sharing internetowy).
Zasądzone pieniądze są przeznaczone na naprawę szkód i zapłatę dla pokrzywdzonych – Canal+ (1 mln zł) i Cyfrowy Polsat (1,5 mln zł). To rekordowa kwota w takich sprawach.
Dodatkową karą orzeczoną przez sąd jest podanie wyroku do publicznej wiadomości. Informacja zawiśnie na tablicy ogłoszeń w urzędzie miasta w Mrągowie na 6 miesięcy. Wyrok jest prawomocny.
Mężczyzna został zatrzymany w grudniu 2019 r. Według policji współpracował z innymi tzw. dawcami i wspólnie z nimi stworzył infrastrukturę służącą do nielegalnego udostępniania programów telewizyjnych metodą sharingu internetowego.
4 lata piractwa
W śledztwie połączyli siły funkcjonariusze z wydziałów ds. cyberprzestępczości z komend wojewódzkich w Olsztynie, Poznaniu i Katowicach. Czynności prowadzono we współpracy z firmami z branży teleinformatycznej. W wyniku przeszukań zabezpieczono m.in. trzy serwery sharingowe, komputery, dekodery, ok. 30 kart abonenckich Canal+ i Polsat Box oraz 20 bitcoinów (obecnie są warte ok. 2,6 mln zł).
Po zbadaniu sprzętu przez biegłego ustalono, że z serwerów korzystało 600 biorców (osób, którym udostępniono sygnał), a sprawca działał w okresie od października 2016 r. do grudnia 2019 r. Według policji skazany pobierał „abonament” za świadczenie usług w wysokości 360 zł rocznie. Część przelewów szła na „słupy”. Środki były następnie zamieniane m.in. na kryptowaluty i inwestowane w nieruchomości.
Serwer w lodówce
Jak podaje mazurska policja, sprawca działał bardzo ostrożnie i ukrywał swoją tożsamość w sieci. Serwer w swoim domu schował w piwnicy, a dodatkowo był ukryty w zabudowie lodówki, w której dla niepoznaki przechowywana była również żywność.
Podobne aktualności
Reseller sprzedawał pirackie oprogramowanie. 88 mln dol. strat
Przez lata dzięki układowi z pracownikiem dostawcy kwitł przestępczy proceder.
Młodzi Polacy polubili podróbki. Kupują lewą elektronikę
Aż 44 proc. ankietowanych młodych ludzi w Polsce celowo nabyło podrabiany towar. Elektronika jest w czołówce nielegalnych zakupów.