Rynek wirtualizacji desktopów (VDI, Desktop-as-a-Service, Remote Desktop Services) zdaniem analityków będzie rozwijał się przez co najmniej kilka najbliższych lat.

Do 2027 r. wielkość przychodów powinna zwiększyć się o około dwie trzecie (z 12,3 mld dol. w 2022 r. do 20,1 mld dol. do 2027 r.), przy rocznej stopie wzrostu średnio 10,3 proc. – według MarketsandMarkets.

Zwiększeniu wydatków sprzyja praca zdalna – rozwiązania do wirtualizacji desktopów ułatwiają pracę w dowolnym miejscu, zmniejszając jednocześnie liczbę komputerów i innego sprzętu w firmie, co skutkuje spadkiem kosztów utrzymania fizycznej infrastruktury.

Można spodziewać się, że korporacje finansowe będą liderem rynku wirtualizacji desktopów w 2022 r.

Wyjaśniono to tym, że takie rozwiązania pomagają bankom osiągnąć cele biznesowe w zakresie wzrostu i zrównoważonego rozwoju. Ponadto wirtualizacja desktopów pomaga im wzmocnić zabezpieczenia i przestrzegać wymagań zgodności.

Oczekuje się, że wydatki przedsiębiorstw na DaaS (Desktop-as-a-Service), czyli chmurowe usługi wirtualizacji pulpitu, będą rosły najszybciej do 2027 r.

Wśród zalet tej opcji wymieniono dostęp do pojedynczej instancji aplikacji dla wielu użytkowników i możliwość pracy z dowolnego miejsca z pomocą własnego urządzenia, typu laptop, tablet, smartfon, cienki klient i in.