Kwartalne przychody AMD skurczyły się po raz pierwszy od prawie czterech lat (w ujęciu rok do roku). W I kw. 2023 r. sprzedaż koncernu spadła o 9 proc. r/r, do 5,4 mld dol. Przy czym marża brutto poszła w dół o 4 pkt proc., z 48 proc. na 44 proc. Spółka miała 139 mln dol. straty netto, wobec 786 mln dol. zysku rok wcześniej. Tak słaby bilans rozczarował analityków.

Jest to głównie skutek załamania popytu na procesory do PC. Ich sprzedaż w AMD stopniała aż o 65 proc. r/r, do 739 mln dol. – głównie dlatego, że producenci sprzętu i partnerzy handlowi koncentrowali się na czyszczeniu zapasów.

Przychody w segmencie centrów danych były podobne jak przed rokiem (1,3 mld dol.), przy czym większe dostawy do chmurowych data center zrekompensowały niższe zakupy w przedsiębiorstwach.

W drugim kwartale nieco ożywi się PC i data center

Także prognoza na II kw. 2023 r. nie spełniła oczekiwań analityków. Producent czipów spodziewa się przychodów w wysokości ok. 5,3 mld dol. (plus minus 300 mln dol.) i 50-procentowej marży brutto.

CEO Lisa Su wskazuje na niepewność makroekonomiczną hamującą popyt. Przewiduje, iż w II kw. br. wzrost zapotrzebowania na produkty PC i data center zrównoważy niewielkie spadki w segmencie gamingowym i systemów wbudowanych.

Spodziewa się natomiast, że sprzedaż procesorów klienckich, jak i biznes data center wzrośnie w drugiej połowie br., m.in. dzięki czipom serwerowym 4 generacji, wprowadzonym pod koniec ub.r., a także nadchodzącym procesorom natywnym dla chmury.

Intel miał mniejszy spadek na PC, większy na centrach danych
Koncern podał wyniki niedługo po tym, jak Intel poinformował o 2,8 mld dol. straty za I kw. br.
Intel również mocno ucierpiał z powodu spadku popytu na komputery i czipy do centrów danych. Jednak spadek sprzedaży procesorów do PC w Intelu był mniejszy niż w AMD, natomiast sprzedaż procesorów do centrów danych zanurkowała bardziej.

Gdzie leżą nowe możliwości

CEO Lisa Su zapewnia, że mimo dołka firma jest dobrze przygotowana, aby w dłuższej perspektywie wykorzystać boom na AI i rosnący popyt na aplikacje sztucznej inteligencji oraz związane z tym zwiększone zapotrzebowanie na moc obliczeniową.

Co więcej uważa, że AMD dzięki AI ma dobre perspektywy rozwoju w przyszłości, nazywając to „strategicznym priorytetem numer jeden”. W tym kontekście widzi możliwości w centrach danych, komputerach klienckich i systemach wbudowanych.

Lisa Su ocenia, że era komputerów AI jest na „bardzo wczesnym etapie”, ale wzrost w tym obszarze jest „szybszy niż jakakolwiek inna technologia w najnowszej historii”.

Przemysł, motoryzacja, służba zdrowia potrzebują mocy

Przychody AMD w biznesie gamingowym spadły w I kw. br. o 6 proc. r/r, do 1,8 mld dol., przy czym niższa sprzedaż kart graficznych dla graczy została częściowo zrekompensowana przez popyt na czipy do konsol.

Jeśli chodzi o segment systemów wbudowanych AMD, który obejmuje produkty przejętego w ub.r. Xilinxa, to przychody firmy wzrosły tutaj o 162,5 proc. r/r., do rekordowego poziomu 1,6 mld dol.

Producent obserwuje zwiększony popyt w szeregu branż, w tym przemyśle, motoryzacji, opiece zdrowotnej. Popyt rośnie, bo klienci branżowi potrzebują większej mocy obliczeniowej w swoich rozwiązaniach.