Orange rozważa odwołanie do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. „Jesteśmy rozczarowani, że zarówno komisja jak i sąd nie wzięły pod uwagę istotnych działań i okoliczności, które w naszej ocenie powinny przyczynić się do zmniejszenia kary’ – twierdzi spółka.

Sankcja została nałożona przez KE w 2011 r., dotyczy nieprawidłowości sprzed 2010 r. W ocenie Komisji Europejskiej Telekomunikacja Polska (obecnie Orange Polska) nadużywała swojej pozycji na rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu. Chodziło o udostępnianie sieci TP SA innym operatorom.
 
Orange poinformował, że ma utworzoną rezerwę finansową na poczet ewentualnej kary.